Zapraszam na ulubieńców miesiąca kwietnia :)
Niezmiennie w moich ulubieńcach zazwyczaj ląduje jakaś pomadka. Ostatnio mam problem z przesuszonymi ustami. Skusiłam się więc na produkt, który pielęgnuje i daje kolor na ustach. I nie jest to byle jaki kolor, transparentny, a dość widoczny i nasycony. Jest to pomadka Avon, która określa się jako "Doskonałość absolutna". I rzeczywiście nic jej nie mogę zarzucić. Nie wysusza ust, nie podkreśla suchych skórek, pielęgnuje, nadaje delikatny błysk, równomiernie się ściera. Jedyne co mogę zarzucić, to nieadekwatny wzornik kolorów w katalogu. Całkowicie się różni z tym, co widzimy na żywo, więc radzę poszukać w internecie swatchy.
Mój kolor to "Plush plum" z odcieni fioletowych. Jest on tylko lekko fioletowy, wpadający w zimny róż. Bardzo fajny kolor. Wygląda na ustach naturalnie i nie pożółca zębów :)
Kolejnym ulubieńcem jest lekki krem brzozowy firmy Sylveco. Kolejna polska firma, która produkuje fajne kosmetyki, na dodatek naturalne. Skład ma fajny. Konsystencja rzeczywiście jest bardzo lekka, nawilżająca. Nadaje się pod makijaż. Zapach ma dość neutralny. Podoba mi się estetyczne opakowanie, pompka airless oraz dużo informacji na opakowaniu kremu oraz kartonowym. Cena to około 26zł.
Korektory to mój konik. Mam wielkie cienie, i byle jaki korektor sobie nie radzi. Będąc w Duglasie zakupiłam sobie korektor z Nyxa HD photogenic concealer, najjaśniejszy, prawie biały - porcelain. Cena 29zł. I jest to mój ulubiony korektor. Kolor jaśniejszy niż najjaśniejszy korektor z Collection. Daje mocne krycie, nie przesusza. Jakość o wiele przewyższa koszt produktu :) Jest o niebo lepszy niż Collection, cena jest porównywalna i możemy do dostać stacjonarnie! Zbieram się, żeby zrobić porównanie tych dwóch korektorów.
Do niedawna myślałam, że lakier nawierzchniowy z Sache Vite jest niezastąpiony. Teraz już wiem, że jest jeszcze lepszy :) Przypadkiem robiąc zakupy na allegro zamówiłam lakier nawierzchniowy, który wysusza i nabłyszcza z Allepaznokcie za 9,99zł. Nie robiłam sobie wielkich nadziei, ale bardzo się myliłam. Lakier ten tak samo szybko wysusza paznokcie jak Sache, tak samo nabłyszcza, kosztuje mniej i nie wysycha. Jestem w połowie opakowania i konsystencja tylko lekko zgęstniała, lekko. POLECAM!!!!
No i kolejne moje odkrycie, które pociągnęło za sobą falę żelowych kredek do oczu. Mam już wszystkie kolory z różnych marek. Ta zapoczątkowała - Avon Supershock. Kolor czarny. Jest lepsza niż liner, daje taki sam efekt a o wiele lepiej się aplikuje. Poprostu sunie po powiecie! Jedyny minus to taki, że szybko się tępi i nie da się zrobić nią ostrego zakończenia kreski.
Kolejni ulubieńcy już się tworzą, zapraszam za miesiąc :)
Pozdrawiam Was - Mania :)
Ja nie przepadam za szminkami z Avonu, bo dość krótko utrzymują się na ustach, ale czasami i tak kolory mnie skuszą :) pozdrawiam i obserwuję!
OdpowiedzUsuńNYX mmm uwielbiam ten korektor, tez posiadam i jestem mega zadowolona ! ::)))) a jeśli chodzi o mnie to byle jaki korektor z byle jakim kryciem mnie nie zadowoli bo tak jak Ty mam mega siwulce pod oczkami ale nyx daje sobie z nimi bardzo dobrze rade ! :D
OdpowiedzUsuńNyx daje radę :) a masz jeszcze jakieś korektory godne polecenia ?
Usuń