wtorek, 5 lutego 2013

Projekt denko 01. - tak na dobry początek


Hej :)

Nazywam się Agata, i jestem uzależniona.... od kosmetyków :)
I jako uzależniona od kosmetyków i vlogerek urodowych na YouTubie pozwoliłam sobie założyć bloga, aby dać upust moim uzależnieniom. Nie chcę być już anonimowa kosmetykoholiczką :) Chcę się tym dzielić z innymi- współuzależnionymi maniaczkami. Dzielić się moimi doświadczeniami, zakupami i denkami. Tyle słowem wstępu. Zapraszam Was do mojego świata :D

Na dobry początek projekt denko. Coś, co aktualnie bardzo mnie cieszy, bo narobiłam lekkich zapasów- tak jak chyba każda, która wkracza w świat YouTubowych vlogerek:) Wszystkie polecane kosmetyki musiały być u mnie must have!
I tak oto mój projekt denko 01. - Zapraszam! - Mania
Ps. Z okazji dzisiejszych imienin życzę sobie samych sukcesów na nowej drodze blogowej ! :)


 Zdenkowane kosmetyki :



Zacznijmy od twarzy:



fgjhfjgh

1. Tonik NOREL - Professional Line- Tonik antyseptyczny-nawilżający - dla cery tłustej i trądzikowej 500 ml. Koszt ok 40 zł. 
Opakowanie bardzo wygodne z pompką. Pojemność duża. Ale nic szczególnego nie robił. Po zastosowaniu skórą się trochę klei. Zapach też nie powala. Za te pieniążki mogę kupić kilka innych, o niebo lepszych. 

2. Żel myjący ZIAJA antybakteryjny. Program oczyszczający do cery trądzikowej. Pojemność 500 ml. Koszt ok 20 zł. 
Pojemnik z pompką- na plus. Bardzo lubię opakowania z pompką bo są szybkie w użyciu. 
Żel doskonale zmywa wszelki makijaż. Nie przepadam za tarciem wacikiem oczu przy zmywania tuszu i cieni. Zawsze do demakijażu używam jakiegoś żelu do buzi. Zależy mi, aby przy tym oczy mnie nie piekły. I ten żel doskonale się sprawdza. Dobrze myje, nie wysusza. I jest mega wydajny. POLECAM!


 

3. Krem do twarzy HERBAL GARDEN- Eva Natura. Krem intensywnie nawilżający z ekstraktem z melisy. 50 ml. Kosz ok 8 zł. 
Bardzo fajny, nawilżający krem o lekkiej formule. Na dzień jak i na noc. Szybko się wchłania, skóra się po nim nie świeci. Bardzo tani i wydajny. Na pewno kupie ponownie, jest to mój KWC jako krem nawilżający. POLECAM! 

4. Krem do mycia twarzy SYNERGEN 5w1- do wszystkich typów skóry. 150 ml. Kosz ok 7zł.
NIE NIE NIE i jeszcze raz NIE. Do wszystkiego (5w1) i do niczego. Nie jako oczyszczenie, nie jako peeling, nie jako maseczka!!! Zawiera w sobie drobinki peelingujące, które są tak nieregularne i ostre że czasem bałam się, że mi pokaleczą skórę. Poza tym ma okropną konsystencję. Nic nie robił. Cieszyłam się, że się skończył. Nigdy więcej. 




5. Bibułiki matujące WIBO. 40 sztuk. Koszt ok 5zł.
Moje ulubione bibułiki. Dobrze matują. Mało kosztują. Zawsze mam je w torebce. POLECAM!

6. L`Biotica, Regenerujący krem do rzęs. 10ml. Koszt ok 15 zl.
Ten krem działa cuda, pod warunkiem że jest regularnie stosowany. Producent piszę, że przynajmniej 30 dni. To jest już moje drugie opakowanie. Zaczęłam go stosować po ataku jęczmieni na moje oko. Dużo rzęs mi wtedy powypadało. Naprawdę widzę różnicę. Rzęsy są dłuższe, gęste, mocne. Jest w postaci gęstego kremu/żelu. Aplikuje go za pomocą szczoteczki ze starego tuszu. Szczoteczkę dokładne wyszorowałam z tuszu. Nakładam na nią troszkę tego kremu i "tuszuję" rzęsy. POLECAM!!! Mój KWC!


Teraz ciało:



7. Olejek/żel pod prysznic ISANA -Melon i gruszka. 300ml/ ok5zł.
Moim zdaniem to raczej żel, który w zawartości ma troszkę olejku. Pięknie pachnie, bardzo rześko. Nie wysusza. Skóra po nim jest lekko nawilżona, ale w moim przypadku jednak potrzebuje dodatkowego nawilżenia w postaci balsamu czy olejku. Ma konsystencje typowego żelu pod prysznic, nie olejku. Cena jest bardzo niska, żel jest wydajny. Na pewno kupię go jeszcze latem:)

8. Eveline, Slim Extreme 3D Spa!, Superskoncentrowane serum antycellulit + przeciw nawrotom cellulitu. 250 ml/ 17 zł. 
Całkiem przyjemne serum. Dobrze się wchłania, ładne pachnie. Trochę chłodzi. Skóra jest po nim bardzo gładka i elastyczna. Czy wpływa na cellulit- tego nie wiem, nie widzę się z tyłu heh :P żartuję :) moim zdaniem żadne serum, krem, eliksir i żaden inny cud nie wpłynie na cellulit. Bo to "zło" siedzi za głęboko, żeby taki kremiczek mógł coś zrobić. Od tego rodzaju kosmetyków wymagam wygładzenia i ujędrnienia. I te serum dobrze się sprawdza. Lecz moim zdaniem jest za drogie. Produkty z niższych półek cenowych działają tak samo, więc nie kupie go ponownie.

9. Ziaja, Antyperspirant w kremie `Activ`. 60ml/ ok6zł.
Nie polecam. Długo się wchłania i nie działa jak powinien. Na plus daję ładny zapach, nie brudzi ubrań i ma niską cenę. Lecz antyperspirant ma spełniać swoje zadanie, a ten tego nie robił :) NIE POLECAM.



I pozostały kosmetyki do włosów:



10. ISANA Hair Red - Red, Szampon do włosów rudych i farbowanych na rudo. 250ml/ ok 7zł.
Szampon jest z wyciągiem z henny i granatu i filtrem UV oraz pigmentami koloryzującymi. 
Jego konsystencja jest żelowa, koloru czerwonego. Pieni się na czerwono-pomarańczowo:) Ale nie brudzi ręcznika. Jest trochę mało wydajny, ale nie kosztuje dużo. Moje włosy są farbowane na rudo. Ale nie wiem czy ten szampon jakoś super wpłynął na to, że kolor się nie wypłukuje. Może jest lepszy niż inne szampony do włosów farbowanych, ponieważ zawiera hennę. Ma też filtry UV. Kupię go ponownie latem, a teraz wypróbuję czegoś innego.

11. L'Oreal, Elseve Color-Vive, Odżywka do włosów farbowanych. 200ml/ ok11 zł.
Zapach nie powala z nóg. A co przedłużania trwałości koloru- odpowiem to samo co wyżej. Nie zauważyłam. Moje rudziutkie włosy są bardzo wymagające :P
Na plus- odżywka wydajna, wygładza włosy, dobrze się rozczesują.

12. Marion, Nature Therapy, Ocet Z Malin & Koktajl Owocowy, Kąpiel odbudowująca włosy. 130ml/ 7zł.
TAK TAK TAK!!! Uwielbiam ta płukankę. Włosy się po niej niesamowicie błyszczą zdrowym blaskiem. Łuski włosa są zamknięte, włosy są gładkie i sypkie. Wszystko na tak. I niska cena. Lecz...do minusów zaliczę opakowanie. Niby ma starczyć na ok 5 razy, ale ja przy pierwszym użyciu wylałam pół butelki, bo nie miałam wprawy w aplikowaniu. Ale na pewno kupię ponownie. POLECAM!!!



Dziękuje za uwagę :) Jak znudzą się Wam (choć na chwilę) kosmetyki to zapraszam na mojego bloga z jedzonkiem- www.lovefood.pinger.pl

 

3 komentarze:

  1. Maniuś Ty jesteś chodzącym ideałem!! Gotowanie, malowanie, "kosmetykowanie" hehe :) ale ten specyfik do rzęs będzie jutro mój bo powypadały mi całkiem :( Twoja Emilcia :) P.S. Jutro postaram sie wysłać płytki :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Mania maniaczka :) przeczylalam od deski do deski :) Wiolka Ch. ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Em, czekam z niecierpliwością:)
    Dziękuju za lekturę mojego postu=)

    OdpowiedzUsuń