czwartek, 14 marca 2013

Tag - Top 10 – ulubione kosmetyki, które napewno kupię jeszcze raz.



Moje top 10, to kosmetyki, które stosuję od dłuższego czasu, i każdego z nich już denkowałam nie raz. Goszczą one u mnie stale, ułatwiając mi życie :) Są to ulubione i sprawdzone kosmetyki. Wiele innych dziewczyn podziela moją opinię, patrząc na wysokie noty na KWC :)

To jest mój pierwszy Tag- i taguję www.vanillaadream.blogspot.com :)


Lista top 10 :
  1. Soraya, Beauty Therapy, Morelowy peeling ultra oczyszczający
  2. Lirene Dermoprogram, Pielęgnacja Oczyszczająca, Oczyszczający żel peelingujący do mycia twarzy
  3. Alterra, Massageöl Mandel & Papaya -Olejek do masażu :Migdały i papaja
  4. Bell, Multi Mineral, Anti - Age Concealer -Korektor w płynie z minerałami
  5. Revlon, ColorStay, Makeup with SoftFlex for Combination/Oily Skin
  6. Inglot, Freedom System, Cienie do powiek
  7. Dax Cosmetics, Perfecta Cera Mieszana, Krem dotleniający na dzień i noc matujący i zwężający pory z energią Q10
  8. Maść ochronna z witaminą A
  9. RefectoCil, Hennado brwi i rzęs
  10. L`Biotica, Regenerujący krem do rzęs


  1. Soraya, Beauty Therapy, Morelowy peeling ultra oczyszczający
    KWC- 4.10/5
    Cena: ok 12 zł
Jest super extra mocno peelingujący peeling :D Nie przepadam za enzymami i mało drobinkowymi peelingami. Ja muszę czuć peeling, czuć jak "zdziera" moją skórę :) Zawiera dużo drobinek, opakowanie jest duuuuże (150ml) a cena korzystna. Nawet ładnie pachnie. Po wypeelingowaniu buzia jest gładziutka i przygotowana na maseczki. Złuszczanie to podstawa mojej pielęgnacji.
  1. Lirene Dermoprogram, Pielęgnacja Oczyszczająca, Oczyszczający żel peelingujący do mycia twarzy
    KWC- 3.65/5
    Cena: ok 12 zł
Jak już wspomiałam, uwielbiam peelingi. Tak więc mój żel do codziennego mycia również powinien zawierać drobinki. Tak jest z żelem peelingującym z Lirene. Na samym początku oczarował mnie jego zapach – cudny! Potem konsystencja- gęsta, pełna drobinek. Nie złuszcza jak peeling z Soraya, jest łagodniejszy. Nie jest to też pseudo-peeling. Czuć, że "coś" robi. Stosuję go codziennie rano. Do demakijażu się nie nadaje. To moje ente opakowanie. Poprostu kocham!



  1. Alterra, Massageöl Mandel & Papaya -Olejek do masażu :Migdały i papaja
    KWC- 4.31-5
    Cena: ok 17 zł
Tego produktu nie muszę przedstawiać. Każda "szanująca" się blogerka wie co to jest :D Mogę powiedzieć tyle, że sprawdził się u mnie na wielu płaszczyznach. Na ciało, jak i na włosy. Pięknie pachnie. Nie tłuści. Wygodna pompeczka. To luuubie :D


  1. Bell, Multi Mineral, Anti - Age Concealer -Korektor w płynie z minerałami
    KWC- 3.93/5
    Cena- ok 9 zł
Już nie zlicze, które to moje opakowanie. Korektor jest boski. Stosuję go na cienie pod oczami. Nie jest ciężki, ma lekką konsystencję. Jest dobrze napigmentowany. Nie wchodzi w "zmarszczki". Aplikator jest bardzo wygodny. Cena jest przystępna. Jest wydajny. Dobrze się rozprowadza.
  1. Revlon, ColorStay, Makeup with SoftFlex for Combination/Oily Skin
    KWC- 3.90/5
    Cena- na allegro ok 30 zł
Ten podkład nigdy mnie nie zawiódł. Kiedyś używałam go codziennie, teraz postawiłam na mniejsze i delikatniejsze krycie, więc stosuję go od "święta". Wtedy wiem, że mogę na niego liczyć. Świetnie kryje, nie robi maski, długo się utrzymuje. Jedyne co mogę mu zarzucić, to opakowanie, które utrudnia życie :P Bez pompki, aplikatora.. nic. Buteleczka i tyle. No ale sam podkład jest u mnie na duży plus.
  1. Inglot, Freedom System, Cienie do powiek
    KWC- 4.40/5
    Cena – pojedynczy cień do paletki ok 10 zł
Mam paletkę z 3 cieniami. Teraz żałuję, kiedy nie zgodziłam się na paletkę większą, kiedy pani ekspedientka porponowała :D Stwierdziłam że 3 wystarczą. Teraz wiem, że Inglota nigdy dość. Dokupywałam już cień ten najjaśniejszy. Jest to matowy 353. Teraz znowu go denkuję, i napewno dokupię. Różowego chyba nie, bo mało go widać. Jasny cień to podstawa mojego makijażu. Kładę go na całą powiekę, a potem "domalowuję" innymi cieniami. Tych jasnych cieni miałam w swojej kosmetyczce chyba z każdej firmy kosmetycznej jaka istnieje (oprócz MACa:) i nie ma sobie równych. Trzyma się przez cały dzień i jest mega napigmentowany. Nie osypuje się szczegulnie. Nie kosztuje majątku. Mój KWC, nie zamienie na inny!



  1. Dax Cosmetics, Perfecta Cera Mieszana, Krem dotleniający na dzień i noc matujący i zwężający pory z energią Q10
    KWC – 3.95/5
    Cena – ok 16 zł
Jest to mój krem na dzień. Od kremu na dzień wymagam długotrwałego matowienia i współgrania z makijażem. Ten krem spełnia się 100%. Szybciutko matuje, świetnie nawilża. Zawiera mikroperły matujące, które chłoną z powierzchni skóry nadmiar sebum i likwidują nadmiar połysku. Zawiera mineralne filtry UVA/UVB! Konsystencja jest treściwa, a zarazem dobrze się rozprowadza. Jest wydajny. Jest w szklanym, eleganckim słoiczku.


  1. Maść ochronna z witaminą A
    Cena- ok 5 zł
Maść z wit A posiadam odkąd pamiętam. Zawsze była gdzieś w łazience. Teraz już obowiązkowo w mojej kosmetyczce. Stosuję ją codziennie, kilka razy dziennie :) Służy mi głównie do nawilżania ust, ale również dobrze spisuje się na jakiś suchych partiach na twarzy np. przy katarze na nos, albo na jakieś otarcia, strupki, ranki, powoduje że szybciej się goi. Nie jest jakaś mega tłusta i nie śmierdzi jak maść witaminowa, tylko pachnie cytrynowo. Tani, niezastąpiony produkt.
  1. RefectoCil, Henna do brwi i rzęs
    KWC- 4.51/5
    Cena- ok 15 zł
Nie ma lepszej henny od RefectoCil. Posiadam kolor czarny, brązowy, rudy i szary. Do wyboru do koloru :) Najczęsciej używam brązu. Ruda się nie spisała, tak jak chciałam. Henna banalna w wykonaniu. Jest w postaci kremu-żelu. Mieszamy odrobinkę (ok 1 cm) z kilkoma kroplami wody utlenionej. W opakowaniu jest załączony plastikowy patyczek, który ułatwia aplikację. Ja osobiście używam pędzelka skośnego. Nie da się zrobić krzywdy. Nie trzeba długo czekać. Przy czarnym wystarczy minuta- dwie. Brąz trzymam ok 4-5 min. Jeśli się przesadzi można delikanie ją zetrzeć. Miałam kiedyś hennę w proszku – źle się ją mieszało, długo trzeba było czekać na efekt (ok.20 min) i osypywała się. Z tą henną nie mam żadnych problemów.

10. L`Biotica, Regenerujący krem do rzęs
KWC- 4.01-10
Cena- ok 15 zł

Mam już trzecie opakowanie. Aby zobaczyć efekty należy być bardzo sumiennym i stosować ją codziennie. Po mniej więcej miesiącu widać stanowczą różnicę – rzęsy są zagęszczone, dłuższe i mocniejsze. Używam jej za pomocą starej szczoteczki po tuszu. Poprostu "tuszuję" rzęsy na noc. Czasem jeszcze przelece po brwiach. No i cud, miód! :D




Tak oto prezentuję się moja lista TOP 10. Szczerze mogę polecić te wszystkie produkty, nie sposób się na nich zawieść :)

Buziaki, pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. Odpowiedz na Tag Top 10 na vanillaadream.blogspot.com/2013/03/tag-top-10-ulubione-kosmetyki.html
    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń