Wiosenne przebudzenie... jakoś nie na czasie tytuł patrząc za oknem, kiedy kolejne 15 cm śniegu nawarstwia się na oblodzonych chodnikach. Przeraża mnie to :(
Tymczasem odwiedzając dziś Biedronkę... (wyznaje motto "dzień bez Biedronki- dniem straconym" :P )... w moje ręce dostała się gazetka kosmetykowa. Artykuły dostępne od 4 kwietnia do 17 kwietnia.
Jak zwykle parę rzeczy na pewno trafi do mojego koszyka, a będzie to np.:
Mój ulubiony żelo-peeling, może coś jeszcze z tej serii..
Peeling do ciała, tylko jaki zapach.... :)
Jedwab do włosów, zawsze się przyda.
Lakier do paznokci, ostatnio mi sie sprawdziły :)
Może jakieś serum ... ?
I patrzcie jakie fajne rowery będą --->
Fajne, ten męski typu cruiser nawet :D Ale nie mają przerzutek... I tak mój rower jest najpiękniejszy na świecie :D Już nie mogę się doczekać kiedy będę jeździć. W planach miałam od kwietnia... chyba nic z tego :(
I dzisiejszy zakup biedronkowy :)
I love shopping :D
Teraz lecę jeszcze do kuchni pichcić coś na święta, a Wam Życzę wesołych Świąt Bożego Narodzenia... oj Wielkanocnych :) Buziaki :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz