środa, 3 kwietnia 2013

Projekt denko 03. - Marzec


Witajcie ciągle w zimie. Dziś przedstawiam Wam denko marcowe. Zapraszam :)

Na pierwszy rzut lecą żele pod prysznic:

1. Fa - NutriSkin - Acai Berry - żel pod prysznic - żel jak żel, ładnie pachniał, trosze nawilżał, bez rewelacji.
2. Szalone Plumki - żel pod prysznic, zapach bananowy :) - kupiłam go kiedyś w naturze. Caaaały litr, z pompką kosztował mnie jakos 7 zł. Pachniał fajnie bananowo. Na tym koniec plusów. Ten żel nie chciał się skończyć, miałam już go dość, a on ciągle był! Do tego wysuszał skórę. Cieszę się, że już mi nie zajmuje miejsca.
3. Rossmann, Isana, Dusch Ol -Olejek pod prysznic. Nigdy w życiu nie miałam bardziej śmierdzącego produktu pod prysznic. Śmierdział mokrym psem :P Skusiłam się na jego zakup, bo jestem na fali olejowania wszystkigo, i był na promocji (ok.5zł). Dobrze nawilżał, fajnie się rozprowadzał a nawet lekko pienił. Ale śmierdział. Więcej nie kupie.




Produkty do twarzy:

4. Dax Cosmetics, Perfecta No Problem, Antybakteryjny tonik matujący o wzmocnionym działaniu.
...yyy a jakie to te wzmocnione działanie ? Tonik jak tonik, tonizuje. Nic poza tym nie zdziałał.

5. Lirene Dermoprogram, Pielęgnacja Oczyszczająca, Oczyszczający żel peelingujący do mycia twarzy
Mój KWC. Uwielbiam ten żel :) Pięknie pachnie, dobrze oczyszcza, i ma dużo drobinek ! Mam już kolejny:)

6. Krem ochronny bambino z cynkiem.
Stosowałam go gdy miałam mocno przesuszone skórki na twarzy. Ale to nie był dobry kosmetyk do tego celu. Zapychał i był mocno tłusty. Pod koniec smarowałam sobie nim łokcie :P




7. Maseczki AA - Skuteczna pielęgnacja: Maseczka błyskawiczne nawilżanie, Maseczka matująco-regenerująca.
Kupiłam w Biedronce na przecenie za 1,49zł. Maseczka nawilżająca w konsystencji była bardzo tłusta. Należało ją zostawić na całą noc. Rano jak się budziłam moja twarz się nadal kleiła. Te uczucie nie należało do najlepszych. Maseczka matująca z kolei miała strasznie wodnistą konsystencję. Była mało wydajna. Obie maseczki nie zdziałały cudów.


8. Avon, Little Black Dress EDP
Fajny, mocny zapach. Bardzo charakterystyczny, ciężki ale bardzo kobiecy. Jesienno -zimowy. Nawet długo się utrzymywały. Była to woda perfumowana. Bardzo ją lubię, na pewno kiedyś kupię ponownie.

9. Tusz Eveline- Big Volume Lash 100% Black Lashes



10. Krem do rąk Joanna, Sweet Fantasy - kokos
O jeju, jak on pachniał :) Kremik całkiem przyjemny, konsystencja nie była wodnista, dobrze się wchłaniał. Nawilżał. Myśle, że skuszę się na inny zapach.

11. Wella, Forte, Lakier do włosów średniej długości
Baaardzo dobry lakier! Fajnie utrwalał, nie sklejał. Wydajny. Kupiłam w Rossmanie na wyprzedaży za jakieś 5 zł. Chyba już go nie ma, bo wycofali, albo zmienili opakowanie.



I tak się prezentuje moje marcowe denko. Już zbiera mi się kwietniowe - jak jak to lubię :)

Pozdrawiam - Mania :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz