Obiecuje sobie i swojemu portfelowi że przynajmniej przez pół roku nie zajdę do rossmana, a kosmetyki będę kupowała tylko te które się skończyły i są naprawdę potrzebne... :P
Post o zakupach podzielę na dwie części, bo za dużo dobrego jak na jeden raz. Dziś kolorówka. Wydaje mi się że kupiłam tylko te rzeczy, które już denkuje i na pewno będą mi potrzebne :)
Dwa pudry w kamieniu, jeden do domu, drugi do torebki. Stay Matte z Rimmela w kolorze 001 transparentnym i Affinitone z Maybelline 03, z lusterkiem i gąbeczką w środku. Oba ok 10-12 zł.
Lakiery, od lewej Miss Sporty zwykły czarny do zdobień, potem Lovely brzoskwiniowy nr 398, potem Wibo biały, i zachwalany Rimmel Salon PRO- 500 Peppermint.
Korektor Synergen - 01 wanilla, i sprawdzony już przeze mnie podkład Rimmel Wake me up, kolo 100 Ivory - cena ok 23 zł.
Korektor Rimmel - Match Perfection 030.
Tusz Maybelline - Colossal Volum.
I pomadki..... :))))
Wibo Eliksir sprawdzone i zachwalane - tym razem 04 ciemny róż i 08 troszkę czerwono pomarańczowy oraz Rimmel Lasting Finish Lipstick By Kate Moss nr 16 - matowy.
No i to by było na tyle :)
Zapraszam na dniach na część pielęgnacyjną :D
Pozdrawiam Was - Mania :)
bylam dzis, tyle ludzi w rossmannie ze ciezko cos wybrac... poszlam z mysla o pomadkach eliksir,a wyszlam z wake me up i 2000kalorii, musze przyznac ze fluid mega na wakacje ;) pozdr
OdpowiedzUsuń