Pogoda za oknem raczej jesienna, a na pazurkach pomarańczowe ombre :)
Jest dość proste w wykonaniu.
Jedyne co potrzebujemy to wybrane (podobne kolorystycznie) lakiery - najlepiej 3, oraz gąbeczka kuchenna.
I tak w skrócie jak robimy:
Całość płytki malujemy na jeden kolor. W razie potrzeby aplikacje powtarzamy. Bierzemy inny kolor lakieru (w tonacji środkowej) i aplikujemy ją gdzieś z boku, by móc zmoczyć w nim gąbeczkę. Zmoczoną gąbeczkę przykładamy do końcówki paznokcia tak, aby koncentracja lakieru była przy samym końcu i delikatniej przykładamy dalej bo powstało ładne przejście. Nakładamy go tak do połowy płytki. Powtarzamy czynność z kolejnym kolorem (najjaśniejszym albo najciemniejszym niż pozostałe) i aplikujemy ją już bardziej na samą końcówkę. Całość pokrywamy lakierem nawierzchniowym, co ukryje nam nierówności i jeszcze lepiej stopi ze sobą kolory.
I tak to wygląda :)
Pozdrawiam Was ciepło - Mania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz